Archiwum

30 stycznia 2016 r.

Zabawa noworoczna z udziałem Babć i Dziadków

W minioną sobotę
W czasie południowym
W Grębkowie się zaczął
Bal karnawałowy.

Na samym początku
Widzowie zebrani
Częścią artystyczną
Byli powitani.

A w tej części dzieci
Wszystkie wystąpiły,
Strojami, aktorstwem
Wszystkich zachwyciły.

Chór szkolny przypomniał
Boże Narodzenie
Kolędy zabrzmiały
Przepięknie na scenie.

Maluchy z zerówek
Przebrani wspaniale
Tańcem zachwyciły
Widzów całą salę.
Dzieci z klasy pierwszej
Życzenia składały
W wierszach swoją wdzięczność
Dziadkom przekazały.

Klasy drugie także
Repertuar miały
I przed publicznością
Wielki popis dały.

Klasa A o szkole
Piosenkę nuciła
Sama do niej słowa
Piękne ułożyła

Trzeciaki szczęśliwi
I bardzo wzruszeni
Mówili o dziadku,
Jego żonie Geni.



I sto lat rozbrzmiało
Najgłośniej na świecie,
Że słychać je było
W calutkim powiecie.

Potem były tańce,
Hulanki, swawole,
W parach i w szeregu
No i często w kole.

Tańczyły maluchy,
Młodzież też tańczyła
Nawet babcie, dziadków
Do tańca prosiła.

I niech się choinka
Grębkowska nie zmienia,
Niech łączy najdłużej
Całe pokolenia.

A. Kowalczyk


GRĘBKOWSKA CHOINKA ŁĄCZY POKOLENIA

I znów nadszedł dzień Choinki Noworocznej, w tym roku była to sobota 30 stycznia, kiedy w grębkowskiej podstawówce zebrały się całe rodziny, dzieci, rodzeństwo, dziadkowie, nauczyciele emeryci, miejscowi duszpasterze, przedstawiciele Urzędu Gminy w Grębkowie z p. Wójtem i Przewodniczącym Rady Gminy na czele, kadra pedagogiczna, uczniowie. Tradycją szkoły stało się łączenie uroczystości choinkowej z Dniem Babci i Dziadka. Seniorzy mają okazję odwiedzić szkołę, podziwiać aktorstwo wnuków, porozmawiać ze znajomymi, powspominać swoje szkolne lata.

Choinka rozpoczęła się częścią artystyczną, na którą złożyły się występy dzieci z klas 0-V. Repertuar był bardzo różnorodny, tak, że każdy mógł w nim znaleźć coś dla siebie. Chór szkolny wrócił wspomnieniami do świąt Bożego Narodzenia. Jeszcze raz rozbrzmiały kolędy i pastorały, zapachniało wigilią i wydawało się, że słychać kwilenie małego Jezusa. Dzieci z klas najmłodszych tańczyły. Oddział 0a wykonał układ taneczny do piosenki Shakiry. Maluchy przebrane w stroje sportowe przypomniały wszystkim mundial. Oddział 0b zamienił się w pszczółki i zachwycił widownię tańcem tych sympatycznych owadów. Pierwszaki dumnie wyrecytowały życzenia dla babć i dziadków, a klasa IIb zaprezentowała krótkie przedstawienie o seniorach rodu. Piątoklasiści z uczniami klasy IIa zaśpiewali piosenkę własnego autorstwa o najwspanialszej szkole w powiecie, którą jest oczywiście grębkowska podstawówka. Trzecioklasiści zaprezentowały wesołą inscenizację o życiu pewnego dziadka Mariana i jego przeuroczej żony Geni. Na koniec części artystycznej wszyscy aktorzy ustawili się na scenie i pięknie wyśpiewali z głębi serca płynące "Wszystkiego najlepszego" i "Sto lat niech żyją" - każdy zakamarek sali był wypełniony śpiewem.

A potem. dziadkowie, babcie i zaproszeni goście udali się na słodki poczęstunek, a na sali rozpoczęły się tańce. "Ach! Cóż to był za bal!" Kolorowe spódniczki dziewcząt wirowały niczym parasole. Chłopcy, po krótkim namyśle również przyłączyli się do zabawy. Pod koniec tańczyły babcie i dziadkowie, mamy, tatusiowie i nauczyciele. Zabawa była wspaniała, wszystkim było żal, kiedy ogłoszono jej koniec. Ale no cóż. wszystko co dobre, musi się kiedyś skończyć. Za rok znów na grębkowskiej choince spotkają się całe rodziny, bo ta choinka naprawdę łączy pokolenia.

A. Kowalczyk




PIOSENKA O GRĘBKOWSKIEJ SZKOLE
Posłuchajcie wszyscy
naszej opowieści,
Która to zawiera
różne szkolne treści.

ref. OJ, DANA, OJ, DANA,
OJ, DANA, OJ, DANA,
KTÓRA TO ZAWIERA
RÓŻNE SZKOLNE TREŚCI.

Ci co nas słuchają
niech się nie gniewają
I na słowa nasze
się nie obrażają.

W tym szkolnym budynku
mieści się przedszkole,
Gimnazjum na górze,
podstawówka w dole.

Nad zespołem czuwa
i groźna Jej mina
Pani dyrektorka -
Sawicka Grażyna.

Pani dyrektorce
Wice pomagają
Zaraz zaśpiewamy,
jak się nazywają.

W szkole podstawowej
jest pani Aneta,
W górze zaś w gimnazjum -
Frączkowa Elżbieta.

W sportowca niejedna
pokraka się zmienia,
Kiedy wuefiści
wygonią z niej lenia.

Panie od zerówek
bardzo się starają
I nad maluchami
sumiennie czuwają.

A panie z klas młodszych
zawsze się martwiły,
By dzieci się czytać
dobrze nauczyły.
Panie polonistki
uczące polskiego
Uczą pisać listy,
pytamy - dlaczego?

Przecież esemesy
dzisiaj są już w modzie
I takie pisanie
tylko nam wychodzi.

Przed matematyką
ściągamy aż miło,
Żeby nie krzyczała
Małgosia Przybyło.

I Pani Sapiaskiej
pokrzyczeć się zdarzy,
Kiedy zamiast myśleć,
ktoś na lekcji marzy,

Na muzyce gramy
najpiękniej na świecie
Szkoda, że na nerwach,
a nie zaś na flecie.

Do świata plastyki
zawsze nas przybliża
Artystka, malarka...
kto? Pani Eliza.

My bardzo lubimy
lekcje rosyjskiego,
Bo dzieje się na nich
zawsze coś śmiesznego.

Zaś panią Kałuską
byśmy dziś prosiły,
Aby się jedynki
na szóstki zmieniły.

Jest Pani Pedagog
i jest Logopeda,
Pani od świetlicy
zapomnieć się nie da.
Katecheci zawsze
sumienia pilnują
I drogę do nieba
prostą nam wskazują.

Zaś pani Kowalczyk
jest dziś bardzo blada,
Bo jej akordeon
właśnie się rozpada.

OJ DANA, OJ DANA
BYŚMY SIĘ ZŁOŻYLI
I LEPSZY INSTRUMENT
DZIŚ PANI KUPILI.

Kucharki serwują
obiady wspaniałe,
Przepyszne, po prostu
prawie doskonałe.

O stołówkę dba dziś
Pani Żarnochowa,
Aby żywność w szkole
zawsze była zdrowa.

Jak tynk się obsypie
czy pobrudzi ściana
Postać Pana Krzysia
zawsze jest wzywana.

Czystością codziennie
klasy nas witają,
O to panie woźne
zawsze bardzo dbają.

Ksiądz Pawelec czasem
w szkole się pojawia
Pan wójt także u nas
dość często zabawia.

Kończymy śpiewanie,
bardzo przepraszamy
Jeśli ktoś się poczuł
dzisiaj zapomniany.

W przyszłym roku nowe
zwrotki ułożymy
I wtedy o wszystkich
piosnkę zanucimy.




Więcej zdjęć: GALERIA